GOOD GRADES: Chorwacja - Polska

Cześć!

Dzisiaj ocenimy sobie wczorajszy występ każdego z reprezentantów Polski.

Na GOOD SPORT stosuję następujący system ocen:

• fatalny 💀
• nieobecny 👻
• przeciętny 💁
• obiecujący 🎮
• anioł 😇

Łukasz Skorupski - obiecujący

W starciu naszych dwóch golkiperów wyżej cenię Skorupskiego. Miał parę dobrych interwencji, między innymi przy główce w pierwszej połowie. Nie sądzę, żeby mógł zrobić dużo więcej przy bramce Modricia - piłka wprawdzie leciała dwa dni, ale uderzenie było piekielnie precyzyjne. Mógł prawdopodobnie zachować się lepiej przy strzale Matanovicia, ale skończyło się na strachu.

Jan Bednarek - nieobecny

Środkowy obrońca Świętych nie wyglądał tragicznie w starciu z Chorwacją. Popełnił parę błędów, jak ten przy rozegraniu w 20 minucie, ale ogólnie ani nie zachwycił, ani nie zawalił. Bardzo często brakowało mu opcji w rozegraniu i nie miał komu oddać piłki.

Paweł Dawidowicz - przeciętny

Największy błąd Dawidowicza? Faul, który poskutkował golem z rzutu wolnego Luki Modricia. Można było zdecydowanie lepiej zachować się w tej sytuacji. Oprócz tego anonimowy występ, ale też bez większych wpadek. Starał się też ofensywnie wchodzić na pole przeciwnika w drugiej połowie, ale bez większego pożytku.

Sebastian Walukiewicz - obiecujący

Najlepszy z bloku defensywnego. Szukał długich piłek do Kamińskiego. Bez większych wpadek. Ten występ, doliczając połowę ze Szkocją, powinien zapewnić mu miejsce w podstawowym składzie kadry na następnym zgrupowaniu.

Kuba Kamiński - fatalny

Zawodnik Wolfsburga nie miał wysoko zawieszonej poprzeczki przez Przemka Frankowskiego... a przynajmniej cały naród tak myślał. Kamiński nie zaprezentował się z dobrej strony. Fatalnie skiksował przy jednym z dośrodkowań i minął się z piłką. Nie dał nic z przodu. Zaliczył jedno groźne dośrodkowanie. Można śmiało zakładać, że Frankowski obroni miejsce w składzie.

Nicola Zalewski - anioł

Najlepszy na boisku. Ten drybling przy wyprowadzeniu piłki z naszej szesnastki? Cud. Siateczka? Miód. Zejście do środka zakończone strzałem po ziemi? Malina. Zalewski miał oczywiście słabsze momenty, ale jest największym wygranym meczu w Osijeku, jak i całego zgrupowania. Kolejny raz. Aż dziw bierze, że nie gra w Romie i nikt nie chciał przygarnąć takiego kozaka.

Kacper Urbański, Piotr Zieliński, Sebastian Szymański - nieobecni

Nie będę nawet rozdzielać Panów ze środka pola. Mamy trzy duszki, a jeden nawet ma na imię Kacper. Zaczęli z fajnym pressingiem, ale później było tylko zdecydowanie gorzej. Miganie się od odpowiedzialności za piłkę, zero ruchu bez futbolówki brakowało nam kogoś kto weźmie na siebie i pokaże chęci do gry.

Mateusz Bogusz - nieobecny 

Chłopak z Rudy Śląskiej zaczął nawet nieźle, parę razy pokazał się pod grą, szukał opcji w środku pola. Z każdą minutą coraz mocniej zapominałem jednak, że mamy takiego zawodnika na boisku. Nie był to fatalny debiut, ale nie zaspokoił naszego apetytu. Nie zmienia to faktu, że Bogusz nadal zasługuje na kolejną szansę, ale osobiście chciałbym go zobaczyć na pozycji, na której biegali dzisiaj Szymański i Urbański. Wtedy miałby wsparcie dwóch napastników i więcej miejsca do gry.

Robert Lewandowski - fatalny

Kapitan naszej reprezentacji do przerwy był najgorszy na boisku. Druga połowa? Przyniosła trochę więcej gry naszego kapitana, ale mimo wieku Lewandowskiego wydaje się, że nadal powinniśmy oczekiwać od Niego więcej. Szkoda, że ten wolej skończył na poprzeczce, mielibyśmy piękną bramkę, a tak możemy tylko ubolewać nad formą naszego napastnika. 

Zmiennicy:

Jakub Moder - fatalny 

Ten mecz dobitnie pokazuje, że Kuba Moder, mimo całej sympatii do jego osoby, nie jest aktualnie w formie reprezentacyjnej. Koniec. Kropka.

Bartosz Slisz - nieobecny

Przeciętny występ bez historii. Nie zarządził środkiem pola po wejściu.

Karol Świderski - fatalny

Chciałem dać mu szansę od pierwszej minuty, może lepiej, że Michał Probierz usadził go na ławce. Z tego meczu zapamiętam mu tylko symulkę w ostatnich minutach.

Przemek Frankowski, Kuba Piotrowski - grali zbyt krótko na ocenę.