GOOD START: Zapowiedź 10. kolejki Ekstraklasy

Halo, halo! Dzień dobry!

Piątek w pełni, a to oznacza, że po tygodniu ze zmaganiami Pucharu Polski wracamy do rozgrywek ligowych. Ekstraklasa zaczyna dzisiaj swoją dziesiątą kolejkę. Zapraszam na zapowiedź kolejki, ale najpierw czas rozliczeń! Moje przewidywania poprzedniej kolejki w ogromnej mierze się nie sprawdziły, ale tak to już jest w naszej nieprzewidywalnej lidze. Spróbuję się odkuć w tym tygodniu!

Radomiak 2:3 Korona - Radomiak rozwalcował Koronę 4:0, a ja przyznaję, że takiego scenariusza nie spodziewałem się ani trochę. Leo Rocha - forma top!

Pogoń 2:1 Legia - częściowo do przodu. Liczyłem na więcej, ale obie drużyny skupiły się na bezpieczeństwie. 

Puszcza 1:0 Cracovia - początek był dobry dla Puszczy, ale potem Cracovia potrafiła odwrócić bieg tego meczu i finalnie wygrała wyjazdowy mecz na własnym stadionie.

Jagiellonia 2:2 Lechia - było całkiem blisko do remisu, ale Jaga dała radę odnieść zwycięstwo. Obie drużyny naprawdę powinny popracować nad defensywą.

Widzew 2:0 Piast - wygrana Widzewa, do pełni szczęścia zabrakło jednej bramki. Hilary Gong w pierwszym składzie to dla mnie niesamowita zagadka, tak samo, jak Jakub Łukowski siedzący na ławce.

Górnik 1:1 GKS - logika Ekstraklasy. Górnik w dołku ogrywa GieKSę na fali wznoszącej. Drużyna Rafała Góraka ma za sobą spotkanie do zapomnienia.

Stal 0:0 Motor - Janusz Niedźwiedź ma swoją pierwszą wygraną, po golu strzelonym z pięknej akcji Stali. Motor był blisko, zabrakło skuteczności. Jacques Ndiaye to kozak, szkoda, że tego dnia nie siedziało.

Raków 0:1 Zagłębie - Wygrał rozum. Zagłębie zagrało jak zespół pieśni i tańca. Przyjąć 5 bramek od Rakowa, który w poprzednich ośmiu kolejkach strzelił 6 bramek? To mogło stać się tylko w Lubinie.

Lech 3:0 Śląsk - Lech cisnął Śląska przez cały mecz, a drużyna z Wrocławia odpowiadała strzałami z połowy. Zanotowała ich w tym spotkaniu więcej, niż dyrektor Balda dobrych transferów.

Motor 1:2 Jagiellonia - Zwycięstwo Dumy Podlasia w zaskakujący sposób ustawił bramkarz Motoru Ivan Brkić. Jaga zachowała nawet czyste konto, po raz czwarty w tym sezonie Ekstraklasy.

Przechodzimy już do tego tygodnia. Sprawdźmy co nas czeka!

Piątek

GKS - Pogoń

Zaczynamy od starcia Katowic ze Szczecinem. Obie drużyny przeszły do kolejnego etapu Pucharu Polski, ale GieKSa miała trochę problemów z Termalicą i wydaje się być w lekkim dołku z formą. Pogoń wygląda dobrze w ostatnich spotkaniach, ale ich wyjazdowy bilans jest tragiczny - do tej pory zdobyli zaledwie jeden punkt w Lubinie, ale wydaje mi się, że po wygranej w delegacji w Rzeszowie mogą kontynuować serię.

Mój typ: GKS 1:3 Pogoń

Lechia - Widzew

Dwa zespoły grające ostatnio w kratkę. Lechia tylko raz wygrała w Gdańsku, Widzew ma tyle samo zwycięstw wyjazdowych. Mam nadzieję, że nie zobaczę w pierwszym składzie Widzewa Hilarego Gonga. Postawię w tym starciu na remis, ale nie wydaje mi się, żeby Lechia potrafiła zachować czyste konto. Szczególnie, że są świeżo po wypadnięciu za burtę Pucharu Polski z drużyną z trzeciego szczebla rozgrywkowego. 

Mój typ: Lechia 2:2 Widzew

Sobota

Raków - Puszcza

Ostatnio w przypadku Rakowa poszedłem za sercem, a teraz pójdę za rozumem. Bardzo kibicuję zespołowi z Niepołomic, ale wydaje mi się, że Medaliki dostały spory zastrzyk emocji w szatni po ostatnim meczu. Odpadnięcie w pierwszej rundzie Pucharu Tysiąca Drużyn, na pewno wymagało przemowy motywacyjnej Marka Papszuna. Podejrzewam, że po ostatnim strzelaniu, Raków wróci do skromnych wygranych.

Mój typ: Raków 1:0 Puszcza

Motor - Śląsk

Szkoda mi Jacka Magiery w tym sezonie. Zabrali mu trzech niezłych zawodników, dali wynalazki typu Juniora Eyamby i weź, tu chłopie zrób z tym wyniki. Motor u siebie nie zachwyca, ale nie ma lepszego przeciwnika na przełamanie niż czerwona latarnia ligi.

Mój typ: Motor 2:1 Śląsk

Legia - Górnik

Chciałoby się powiedzieć, że to najciekawiej zapowiadające się starcie kolejki, ale nie dajmy się zaślepić historii. Atmosfera w Warszawie jest napięta, co powodują emocje wokół trenera Feio, rozczarowujące jak na Legię wyniki i nudny styl gry stołecznej drużyny. Górnik, za sprawą Lukasa Podolskiego, złapał ciekawy moment w poprzedniej kolejce, ale został szybko usadzony przez Radomiaka, jakby ten chciał powiedzieć Zabrzanom - pohamuj entuzjazm. Zespół Jana Urbana wygląda lepiej z drużynami, które chcą grać, a po Legii należałoby aktualnie spodziewać się raczej męczenia buły. Stawiam na nudne spotkanie, w którym zwycięży ekipa Feio.

Mój typ: Legia 1:0 Górnik

Niedziela

Zagłębie - Radomiak

Zagłębie po nowym rozdaniu kontra Radomiak w gazie. Trener Marcin Włodarski będzie miał okazję do debiutu przeciwko rozgrzanej do czerwoności drużynie Zielonym. Nie spodziewał się, że to parę dni wystarczy na odmianę zespołu z Lubina, więc stawiam na Radomiaka. Pamiętajcie, żeby nie przywiązywać się do tego typu, bo tutaj wszystko może się wydarzyć. Leonardo Rocha dostał w mojej drużynie Fantasy Ekstraklasy opaskę kapitana na ten mecz, dlatego liczę na dublet wieżowca z Radomia.

Mój typ: Zagłębie 1:3 Radomiak

Korona - Lech

Nie wyobrażam sobie innej reakcji na to co wydarzyło się wczoraj w Rzeszowie niż pewne zwycięstwo Lecha. Pojawiła nam się pierwsza poważna rysa na wizerunku trenera Frederiksena i mam nadzieję, że zespół z Poznania uspokoi swoich fanów wygraną w Kielcach.

Mój typ: Korona 0:4 Lech 

Piast - Jagiellonia

Obawiam się, że jakiekolwiek szansę na dobrą rundę w wykonaniu Piasta możemy włożyć między bajki. Jagiellonia odrobiła część strat i ma szansę na zwiększenie serii zwycięstw do trzech. Duma Podlasia wydaje się wychodzić na prostą i wydaje mi się, że mają wszystko, żeby zwyciężyć w tym spotkaniu.

Mój typ: Piast 0:2 Jagiellonia

Poniedziałek

Cracovia - Stal

Poniedziałkowe mecze nie są zazwyczaj najsmaczniejszymi kąskami w menu Ekstraklasy. Tym razem nie powinno być inaczej, pomimo kompromitacji Pasów w Pucharze Polski. Stal wyglądała momentami obiecująco w pierwszym meczu trenera Niedźwiedzia, ale to Cracovia będzie zdecydowanym faworytem tego spotkania. Stawiam na lekką zadyszkę ekipa Dawida Kroczka, która może zakończyć się remisem przy Kałuży.

Mój typ: Cracovia 1:1 Stal

To już komplet spotkań i moich predykcji przed kolejką. Zobaczymy czy uda mi się przebić wynik z poprzedniego tygodnia.

Życzę nam wszystkim wspaniałego weekendu z polską piłką!